Piast w wielkim widowisku pokonał Płomień. Victoria i Młodzi swoją wygraną sprawili fanom sporą niespodziankę. Ponadto na listę zwycięzców wpisali się Budowlani. Za nami pełen emocji do ostatniego gwizdka finał III edycji iłowskiej Interligi. W minioną sobotę (23.02.) w miejscowej hali rozegrano 14., kończącą zawody kolejkę. Na trybunach nie zabrakło urodziwych kibicek i niezawodnych fanów.
źródło: http://vitrosilicontrampkarze.futbolowo.pl/index.php
W pierwszym spotkaniu wielkiego finału na parkiet wybiegły ekipy miejscowych: Młodych i Detonatora. Młodzi dostali okazję rewanżu za przegraną 3:8 w pierwszym spotkaniu. Ich solidna gra dała podstawy do myślenia o zwycięstwie. Szybkie ataki, celne podania i „iłowski narybek” wychodzi na prowadzenie. Detonator - jedna z najsilniejszych drużyn przeciera oczy ze zdumienia. Dać się ograć młodzieży? Wątpliwa przyjemność. Skutek? Na tablicy pojawia się wynik 2:2. Młodzi nie tracą wigoru i motywacji. Grają ostro „zastraszając” co rusz bramkarza rywali. Ostatecznie zwyciężają z Detnatorem 7:5.
W kolejnym, sobotnim meczu naprzeciw siebie stanęli Budowlani Gozdnica i Żądło Klików. Od samego początku gospodarze prezentowali się lepiej i kolejne bramki udowadniały wyższość Gozdniczan. Za to pupilek kibiców - Żądło grało tak, jak przystało na walkę w meczu o pietruszkę. Z wysokiego rezultatu nie zamierzali rezygnować Budowlańcy i dość łatwo dopisali 3 punkty do swoich notowań, ustalając wynik spotkania na 10:2.
Chwila przerwy i na parkiecie rozgrzewają się zawodnicy kolejnych drużyn: Victorii Ruszów i Krężla Iłowa. O tym meczu można napisać tyle, że toczony był w dobrym tempie z wykorzystaniem wszystkich zasad futsalu. Krężel nie dawał chwili wytchnienia obrońcom Ruszowa. Piłka co chwilę lądowała w ich okolicy. Na szczęście golkiper Victorii miał wyraźnie dobry dzień i co najmniej kilkukrotnie uchronił swój zespół od przegranej. Jego koledzy za to w polu grali dobrze, ale bardziej stawiali na indywidualne zagrania, co przy niezbyt skutecznej defensywie Krężla pozwoliło Victorii wygrać mecz 9:7.
Przyszedł czas na hit wieczoru. W batalii na szczycie Interligi Piast Iłowa zmierzył się z Płomieniem Czerna. Obie drużyny wystawiły do gry swoich najlepszych zawodników. Piast do tytułu mistrza potrzebował remisu, Płomień zaś musiał zwyciężyć. Gwizdek inicjujący grę i … rozpoczęło się badanie rywala. Nie trzeba było kontraktu z NFZ-u ani stetoskopu. Tu wykorzystane zostały: doświadczenie, taktyka i przede wszystkim rozsądek. Po pierwsze skuteczna defensywa: nie pozwalała rywalom na wycieczki w pole karne. Po drugie: bardzo rozważne prowadzenie piłki. Atak na bramkę, ale tu ciasno, więc trzeba było piłkę wycofać i zbudować kolejną akcję. Przez pierwsze chwile mieliśmy rezultat bezbramkowy. W kolejnych minutach ekipie Piasta udało się postraszyć Czerną. Skuteczna kontra, a później wykorzystany rzut wolny i na tablicy pojawił się wynik 2:0 dla Piasta. Stawka spotkania była wysoka toteż na parkiecie nie brakowało nerwowości i złośliwości. Sędzia musiał rozdać kilka żółtych kartek, aby ostudzić gorące głowy zawodników obu drużyn. Na trybunach również nie brakowało żywiołowych reakcji. Co ciekawe najgłośniej swoich faworytów dopingowała liczna ekipa kobiet. Świadczy to o tym, że piłka nożna, a właściwie futsal przestał być sportem tylko dla mężczyzn. Ostatecznie Piast ograł Płomień 4:3 i został po raz trzeci Mistrzem Interligi.
Wręczenie pucharów i nagród odbędzie się w czasie specjalnego spotkania. Tymczasem organizatorzy i zawodnicy serdecznie dziękuję kibicom za sportowy doping!
W kolejnym materiale redakcja pokusi się o podsumowanie rozgrywek. Przyjrzymy się także „od szatni” drużynom uczestniczącym w zawodach i przedstawimy sylwetki najlepszych strzelców.
| Młodzi Iłowa | 7:5 | Detonator Iłowa |
Bramki: Skiba Marek x2, Tymczyszyn x2, Balicki, Skiba Łukasz, Danowski - Kulig x2, Sobczyk, Mastalerz, Trzanek
| Budowlani Gozdnica | 10:2 | Żądło Klików |
Bramki: Paszek Marcin x3, Kleszczyński x3, Lenczewski x3, Ciepielowski - Bareła x2
| Victoria Ruszów | 9:7 | Krężel Iłowa |
Bramki: Kowalski Mateusz x5, Góral, Jaworski, Zioła, Wołek - Brzezicki Bartosz x2, Michalik x2, Dobroliński, Sosiński, Krasuski
| Piast Iłowa | 4:3 | Płomień Czerna |
Bramki: Świrlik x2, Sierpuć Krzysztof x2 - Jabłoński x2, Wszerad
TABELA:
| Lp. | Nazwa drużyny | M. | Pkt. | W. | R. | P. | Br. | Bil. |
| 1. | |  | 14 | 33 | 11 | 0 | 3 | 113 - 45 | +68 |
| 2. | | | 14 | 28 | 9 | 1 | 4 | 81 - 47 | +34 |
| 3. | | | 14 | 28 | 9 | 1 | 4 | 69 - 66 | +3 |
| 4. | | | 14 | 23 | 7 | 2 | 5 | 83 - 57 | +26 |
| 5. | |  | 14 | 21 | 7 | 0 | 7 | 75 - 92 | -17 |
| 6. | |  | 14 | 18 | 6 | 0 | 8 | 63 - 55 | +8 |
| 7. | | | 14 | 9 | 3 | 0 | 11 | 48 - 100 | -52 |
| 8. | | | 14 | 6 | 2 | 0 | 12 | 38 - 108 | -70 |
niech piast się cieszy że gozdnica za póżno się rozegrała bo było by różnie
